Rozruchowe lata 2021/2022 Pucha Okrucha

Wpis miał brzmieć „Twórczy rok 2022 Pucha Okrucha” ale niestety nie wydałem jeszcze mojego pierwszego mini-albumu 🙁 który musi przejść jeszcze ostateczny mastering (na razie wydałem tylko mikro-albumy). A poza tym – czy nie „liczą się dni których jeszcze nie znamy”, jak to śpiewał Grechuta? Tak więc mam nadzieję na kolejne jeszcze bardziej twórcze lata. Można powiedzieć że Puch Okruch powstał ze mnie (niczym feniks z popiołów) już w 2021 roku dlatego zahaczę także o ten rok.

czaszdarzenie/namiarwkład pracy
kwiecień 2021bandcamp.com/puch_okruchPrawie żaden. Chwilami myślałem nad nazwą Fluff Crumb, ale zadecydował mój patriotyzm. Wtedy to założyłem konto fana na bandcampie.
wrzesień
2021
seria awatarów Pucha OkruchaDwa dni po kilka godzin (podobno zaintrygowały Johna).
28 październik 2021początek przyjaźni z Johnem ParkeremNic twórczego, chociaż zanim odpisałem minęło 4 dni – strasznie się stresowałem, poza tym – język angielski to nie jest moja najmocniejsza strona. Napisał do mnie 2,5 miesiąca od czasu kupienia jego dwóch mini-albumów <3.
styczeń/luty 2022yawrats.art + Y Fit Ops (Puch Okruch Remixes St Celfer)4 godziny dziennie (po powrotach z pracy), 6 dni w tygodniu przez miesiąc, czyli jakieś 4 * 25 = 100 godzin. John Parker był pomysłodawcą, inspiracją (przez muzykę), nadzorcą i radcą, a w sprawach technicznych doradzał mi mój znajomy sys-admin mieszkający w Warszawie. Wprawdzie projekt okazał się klapą w sensie promocji na świat, jednak nauczył mnie czerpać radość z bezinteresownego tworzenia.
kwiecień 2022blog.yawrats.art (przypisek późniejszy: to stara nazwa tego bloga)Nie pamiętam ile pracy włożyłem (stosunkowo niewiele), ale testowałem oprócz wordpress’a, systemy blogowe textpattern i Drupal mające swoje liczne zalety, ale niestety częściowo zaniechane przez programistów piszących wtyczki.
11 kwietnia 2022puchokruch.bandcamp.comMało pracy. Musiałem tylko „wyprodukować” tło i odpowiednio skonfigurować + założyć PayPal. Na marginesie – kocham BandCamp!
2 maj 2022Quasi​​​-​​​micromalistic microturesBardzo słaby mikroalbum robiony (jeśli dobrze pamiętam) przez 3 weekendy. Miał być tak jakby parodią samej siebie – taka śmiejąca się z siebie muzyka eksperymentalna, której głównym celem było nie bać się „wyjść do świata”. Mimo wszystko John Parker kupił go! Nawet go poleca jako artysta! (…)
27 maja 2022„Puch Okruch vs St Celfer”(…) Z początku myślałem że to robi z przyjaźni, a on wydał na Spotify singiel „Puch Okruch vs St Celfer” w którym połączył naprzemiennie 3 moje utwory (które uważa za znośne) z jego dwoma zainspirowanymi moimi! Dodał też trzeci swój utwór jako interesującą i pasującą puentę.
10 czerwca 2022„Parenthood’s psychedelia”Pomimo średniego wykonania, słabej jakości dźwięku (very low-fi) i słabego masteringu jestem dumny z tego mikro-albumu. To taki album programowy z wyraźnie zarysowaną historią bardzo ważnego etapu mojego życia. Podsumowanie 3-4 lat, czyli pierwszego okresu mojej miłości do syna – od dnia przed faktem kiedy się dowiedziałem o tym że przyjdzie na świat.
Ile pracy włożyłem? Chyba 4 weekendy na nagrywanie/miksowanie. Dużo czasu poświęciłem (chyba ponad 20 godzin) na okładkę która jest chyba słaba, gdyż nie jest chwalona.
26 czerwca 2022„Annoying moments”(obecnie nie umieszczony)Opisywałem już na blogu. Prawdopodobnie jako pierwszy odkryłem/wynalazłem nowy pod-gatunek muzyki eksperymentalnej, nową jakość dźwiękową. Jak na razie nie znalazłem po tagach na bandcamp’ie coś opartego na takim przetwarzaniu dźwięków balonowych. [edited – muszę się przyznać, że usunąłem stwierdzenie że być może stałem się awangardą. Napisałem wtedy bzdurę, gdyż nie można być awangardą eksperymentu muzycznego. Ale dzisiaj, czyli 25.07.2023 stałem się awangardowym artystą, gdyż napisałem artystyczny manifest!]
22 wrzesień 2022„Annoying torments”Także opisywany na blogu – paradoksalnie wydanie zajęło więcej czasu od pierwotnego albumu. Zastanawiam się, czy w muzyce eksperymentalnej samo „dopieszczanie” utworów nie trwa dłużej niż samo nagrywanie. U mnie tak na razie jest – jakby co to stawiałem/stawiam pierwsze kroki.
11 listopada 2022„The First and The Last Experiment – jenghizkhan, Puch Okruch – in between”Jenghizkhan to pierwszy z pseudonimów Johna Parkera, jego pierwsza muzyczna postać z której rezygnuje. Z drugiej muzycznej postaci, Earcon, zrezygnował kilka lat temu. Obecnie tworzy muzycznie jedynie jako St Celfer. Do ostatniego dzieła, mikro-albumu, jenghizkhan zaprosił mnie. Dał mój utwór z albumu „Parenthood’s psychedelia”. Miło z jego strony. Przy okazji uczył mnie dalej masteringu.
wrzesień – grudzieńkilka pomysłów na mikroalbumJedną z przyczyn dla których „Annoying moments” było takie krótkie i zawierała tak krótkie utwory jest słuszna rada Johna Parkera że może bym robił utwory bardziej „skompensowane” (użył chyba innego określenia). Zauważyłem równocześnie, że nigdy nie tworzyłem utworów dłuższych niż 1,5 minuty. Postanowiłem to zmienić. Jednocześnie John hamował moje pomysły na wydania sugerując, żebym nabrał pewności co do swoich dzieł i wynalazł szerszy wachlarz metodologii.
po gwiazdceMonitory studyjne – nowa jakość mojego masteringu. +
„Annoying torments” na nowo zmasterowane.
Nie wspominałem o tym wcześniej, ale John Parker po wydaniu przeze mnie „Annoying torments” nazwał mnie „impulsive and competitive!”, czyli impulsyjny i konkurencyjny :D. Po kilku miesiącach mojego nieudolnego i męczącego masteringu namówił mnie na Monitory studyjne. Miał rację! Mogłem poprawić te utwory.
obecnieMini-album który czeka na ostateczny masteringMiał być zwieńczeniem minionego roku. 11 utworów łącznie 18 minutowych. Wynik ponad 3 miesięcznych poszukiwań formy i barw. Pierwsza niby poważniejsza produkcja…

Może to niewiele jak na muzyka, ale muzykiem nie jestem. Od kilku lat pracuję w państwowym instytucie w którym zrobiłem kilka aplikacji wspomagające pracę kilkudziesięciu pracowników. Zbyt proste aplikacje żeby mnie nazywać programistą, ale jednak realizuję swoje marzenie – tworzę. Mam też wiele innych mikro/mini sukcesów zawodowych i osobistych… tak się z głupiego tłumaczę gdyż… meh… życzę sobie więcej satysfakcjonującego tworzenia… bardziej profesjonalnego, równie odkrywczego… a Wam i waszym bliskim życzę zdrowia, braku kryzysów w portfelu i satysfakcji z życia

Jedna odpowiedź do “Rozruchowe lata 2021/2022 Pucha Okrucha”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewiń na górę

Ta strona używa plików cookies / This website use cookie files.
Polityka prywatności   
ZGODA / AGREE