Tak jak kiedyś pisałem o antropologicznym uzasadnieniu muzyki, a także o niezrozumiałym przeze mnie sensie społecznym (plemiennym? ludowym?), zagłębiłem się w „podszewkę” zagadnienia, czyli – „co muzyka narobiła złego lub dobrego dla świata?”…

… niech mój kolega grafik, który nie lubi tzw. polskości Chopina, niech mi podpowie kiedy muzyka miała aż tak wielki wpływ na świat jak właśnie przez jego twórczość?!?

Można wymienić dużo geniuszy muzycznych którzy poziomem twórczości równali się do naszej chluby narodowej, jednak jest coś co go wyróżnia – jest to jego wpisanie się w dzieje naszego (obecnie) małego kraju o silnych fundamentach i interesujących tradycjach. A jak to wpisało się w dzieje świata?

Gdy Chopin się urodził, Polski nie było od kilkunastu lat na mapie świata. Jak miał 20-kilka lat, to zerwał swą „przyjaźń z Bogiem”, gdy się dowiedział o upadku Powstania Listopadowego. O polskości Chopina (mimo że miał ojca Francuza) nie da się kwestionować – wręcz pewien francuski dziennikarz stwierdził, że nie było bardziej francuskiego Francuza i niemieckiego Niemca niż Chopin jest polski…

Nie mam bladego pojęcia jak to się dzieje, ale Wielką, romantyczną, wzniosłą, patetyczną, żałobną, heroiczną, dumną Polskę słychać w narracjach jego utworów. Taka magia muzyki.

A teraz najważniejsze, czyli wpływ na ludzkość, czyli gdybanie (co by było gdyby)… a mianowicie:

Tuż przed powstaniem listopadowym urodził się jeden z najgorszych (że tak zażartuję) polityków w historii… dlaczego najgorszy? Bo najuczciwszy – nie nieprzekupujący i nie przekupny. Ignacy Jan Paderewski, bo o nim mowa, stał się wpierw światową gwiazdą pianina, żeby zostać bardzo skutecznym dyplomatą Polski. I tak jak to napisał Schumann:

Gdyby samowładny, potężny monarcha Północy wiedział, jak niebezpieczny wróg grozi mu w dziełach Chopina, w pełnych prostoty melodiach mazurków, zakazałby zapewne tej muzyki. Dzieła Chopina to ukryte wśród kwiecia armaty

To właśnie Paderewski, posiłkując się swoją klasą wywalczył większą przychylność zachodu dla Drugiej Rzeczypospolitej Polskiej, a jego przyjazd do Poznania zasygnalizował początek powstania wielkopolskie w 1918 roku, kiedy to Józefa Piłsudski zajmował się wschodnimi ziemiami (poznaniacy mają to za złe ówczesnemu marszałkowi Piłsudskiemu).

Można dalej gdybać, ale to z ziemi Wielkopolskiej powstała ekipa matematyków, która rozgryzła pierwsze wersje maszyny Enigmy, służącej niemieckim wojskom…

… tylko taki mi wpływ muzyki na ludzkość przychodzi… wysyłam to do kolegi grafika… może ma inne koncepcje